kreARTion: maja 2012

niedziela, 27 maja 2012

Stolik i krzesła..

Nie wiem dlaczego tak mi się spodobały. Stały sobie na chodniku przed domem. Najpierw zdjęcie, potem obróbka. Brakuje mi tylko kogoś popijającego kawę..

Nareszcie nastała! W porównaniu z Polską w Norwegii wiosna zaczyna się "troszkę" później. Cóż. bez jeszcze nie zaczął kwitnąć.. może w czerwcu ;)

Dzisiaj z okazji ładnej pogody postanowiłam zrobić trochę zdjęć.
Zauważyłam ciekawe rozmieszczenie architektury w Trondheim. Widać jak rozrastało się miasto z biegiem czasu. Chodzi mi oczywiście o style architektoniczne.

Zaraz przy fiordzie mamy głównie drewniane domy, bardzo stare, kolorowe, rozmieszczone szeregowo, przedzielone wąską uliczką. Klimat portowy :)

A oto fiord i czekające w porcie jachty.

Architektury ciąg dalszy. Im dalej od fiordu i portu tym widać zmianę w stylu budownictwa.

Wystarczy, że pokaże się słońce, a trawniki w mieście pokrywają się opalającymi się Norwegami. No cóż, trzeba przecież kiedyś pokazać bikini i najnowsze szorty ;P

A oto Katedra Nidaros, czyli Nidarosdomen.

Budownictwo mieszkalne, nie najnowsze , ale i nie "wiekowe". Jak widać górzysty teren nie jest przeszkodą w budowaniu domów. Powinny być przecież budowane na stale, prawda?

A teraz coś dla miłośników motoryzacji. W Norwegii można zobaczyć masę starych, zabytkowych samochodów. Ciężko jest je zobaczyć w zimie czy w deszczowy dzień, bo są głównym pożywieniem rdzy..

Na koniec "gepard", który ukrył się w zaroślach.

Kończę wiosennymi pozdrowieniami!!!

niedziela, 20 maja 2012

17. mai w Norwegii

17 maja to Święto Konstytucji Norwegii. Jest to dla Norwegów wielkie święto. Na ulicach odbywają się parady, występy zespołów muzycznych, przedstawienia przygotowane przez szkoły. Jest to dzień szczególny i bardzo radosny. Miasto przyozdobione jest flagami narodowymi, a mieszkańcy bez względu na wiek przebierają się w tradycyjne norweskie stroje. Zaskakująca jest ich różnorodność i kolorystyka.
Jest to oczywiście dzień wolny od pracy.
A oto kilka zdjęć z tego dnia. Niestety tradycyjnie padało.. No cóż, jesteśmy przecież w Norwegii :)

czwartek, 17 maja 2012

Skrzynka na listy :)

Pewnego dnia znalazłam na strychu starą apteczkę pierwszej pomocy. Pomyślałam, że można przerobić ją na skrzynkę na listy. Na początku wszyscy patrzyli na mnie z lekkim niedowierzaniem.
A co z tego wyszło?
Zobaczcie sami!

1. Stan początkowy - drewniana skrzynka, ciężka, zamykana na kluczyk..

2. Garaż mojego taty, narzędzia też, ale wykonanie moje :)

3. Skrzynka została całkowicie odwrócona, dodałam nową tylną ściankę oraz skośne elementy pod daszek.

4. Po dokładnym oszlifowaniu nałożyłam farbę podkładową. W tym wypadku był to biały akryl jako przygotowanie pod decoupage. Następnie przykleiłam przygotowane wcześniej róże. Po dokładnym wyschnięciu nałożyłam główny kolor oraz cieniowania.

5. Z tego względu, że skrzynka narażona jest na działanie różnych warunków atmosferycznych musiałam zastosować lakier inny niż akrylowy. Należy wtedy uważać by nakładając lakier nie zniszczyć spodniej warstwy.

6. Gdy lakier był już suchy pozostało mi umieszczenie napisu "Listy" oraz adresu. Wykorzystałam do tego przygotowany przeze mnie szablon oraz złotą farbę którą nałożyłam pędzlem. Na koniec nałożyłam kolejną warstwę lakieru aby zabezpieczyć napisy.