Tym razem zakładka do książki w kształcie sowy. Technika decoupage.
poniedziałek, 27 sierpnia 2012
wtorek, 21 sierpnia 2012
BLUE PENCIL Szkoła Językowa
Ten blog jest o kreatywności, o wyrażaniu siebie, realizowaniu pasji i marzeń.
Dlatego chciałabym tym razem podzielić się przykładem kreatywności kogoś innego.
Pewna bardzo droga mi osoba właśnie zrealizowała jeden ze swoich życiowych celów.
Jest to szkoła językowa Blue Pencil w Warszawie, Bemowo.
Nauczanie i język angielski to jego pasja, a teraz spełnia swoje marzenia. Jednym słowem właściwa osoba, na właściwym miejscu.
Zachęcam również Was, drodzy Czytelnicy do rozwijania siebie.
Może są to języki?
:)
Dlatego chciałabym tym razem podzielić się przykładem kreatywności kogoś innego.
Pewna bardzo droga mi osoba właśnie zrealizowała jeden ze swoich życiowych celów.
Jest to szkoła językowa Blue Pencil w Warszawie, Bemowo.
Nauczanie i język angielski to jego pasja, a teraz spełnia swoje marzenia. Jednym słowem właściwa osoba, na właściwym miejscu.
Zachęcam również Was, drodzy Czytelnicy do rozwijania siebie.
Może są to języki?
:)
czwartek, 26 lipca 2012
Bransoletka soutache (sutasz)
Sporo czasu i nerwów mnie ona kosztowała. Wreszcie się udało i jest!
A oto zdjęcia:
A oto zdjęcia:
Już niedługo coś nowego!
Zapraszam :)
wtorek, 17 lipca 2012
środa, 11 lipca 2012
Okno i dzban
Ostatni rysunek do portfolio. Wszystko zapakowane i wyjeżdża do Polski. Potem zostanie dostarczone przez mojego tajnego Wysłannika ;)
Tak w ogóle jest to kadr z filmu "Nic osobistego" (2009) reżyseria: Urszula Antoniak
Tak w ogóle jest to kadr z filmu "Nic osobistego" (2009) reżyseria: Urszula Antoniak
środa, 4 lipca 2012
Tańcowała igła z nitką
Pudełko na krawieckie drobiazgi.
Od dawna moje nici, szydełka i igły leżały w różnych, dziwnych miejscach, dlatego postanowiłam zrobić z tym porządek ;)
Oto pudełko i etapy jego powstawania.
1. Na początku matowimy pudełko papierem ściernym. Dzięki temu farba podkładowa będzie miała lepszą "przyczepność".
3. Przygotowujemy wzory które chcemy umieścić na pudełku.
Od dawna moje nici, szydełka i igły leżały w różnych, dziwnych miejscach, dlatego postanowiłam zrobić z tym porządek ;)
Oto pudełko i etapy jego powstawania.
1. Na początku matowimy pudełko papierem ściernym. Dzięki temu farba podkładowa będzie miała lepszą "przyczepność".
Ja niestety troszkę się zagalopowałam z tym szlifowaniem...
2. Następnie malujemy pudełko białą akrylową farbą podkładową. Po kilku warstwach delikatnie przecieramy papierem ściernym, żeby zlikwidować większe nierówności, grudki itp. niespodzianki. Malujemy aż uzyskamy wręcz idealnie pomalowaną, nieprześwitującą powierzchnię.
3. Przygotowujemy wzory które chcemy umieścić na pudełku.
4. Przyklejamy, uważając, aby pod naklejanym papierem nie zostało powietrze. Dokładnie wygładzamy miękkim pędzlem uważając by nie uszkodzić wzoru.
5. Rozrabiamy większą ilość farby w kolorze tła. Malujemy nią wieczko i spodnią część pudełka.
Uwaga na kolejność! Jeśli chcemy umieścić jasne elementy na ciemnym tle zaczynamy od wzoru, a potem obmalowujemy kolorem tła. Odwrotna kolejność jest oczywiście łatwiejsza, ale ciemna farba może prześwitywać przez jasny wzór, niszcząc go...
Poprawiamy wzór, który jest słabiej widoczny.
Na zdjęciu widać wyraźną różnicę między kolorem róż przed i po korekcie.
6. Teraz dodajemy cieniowania. Z technice decoupage nazywane pittorico.
7. Kolejnym elementem są zdobienia na brzegu pokrywki.
8. Na brzegach pokrywki przyklejamy pasek ze wzorem.
9. Taki sam wzór jak na pokrywce, tylko większym pędzlem robimy na dolnej części pudełka.
10. Ostatnim etapem jest lakierowanie i wyrównywanie lakieru papierem ściernym co kilka warstw.
Pudełko jest gotowe :)
środa, 27 czerwca 2012
Trondheim fjord
Technika: akwarela.
piątek, 22 czerwca 2012
niedziela, 17 czerwca 2012
Wycieczka rowerowa po górach :)
Zmobilizowałam się i pojechałam. Ze Stavset (dzielnica Trondheim) do Spongdal. Trasa bardzo malownicza, troszkę górzysta, odległość: ok. 15 km :)
Na początku wycieczki pogoda dopisała, udało mi się zrobić kilka zdjęć.
A teraz widok charakterystyczny dla Norwegii, czyli "trawnik" na dachu. Bardzo często można zobaczyć dachy pokryte bujną trawą, mchem, a nawet kwiatami.
Na początku wycieczki pogoda dopisała, udało mi się zrobić kilka zdjęć.
A teraz widok charakterystyczny dla Norwegii, czyli "trawnik" na dachu. Bardzo często można zobaczyć dachy pokryte bujną trawą, mchem, a nawet kwiatami.
W oddali Trondheim fjord.
Żeby nie być "gołosłowną" odnośnie "górek".. Poniżej znak ostrzegający przed stromym zjazdem. Trochę strach było zjeżdżać. A z powrotem trzeba było się wspinać.. :/
Niestety moją wyprawę zakłócił deszcz. Jak to w górach, a tym bardziej w Norwegii, pogoda jest bardzo zmienna. Na poniższych zdjęciach widać strugi deszczu. Trzeba było zmykać ;)
Przed deszczem nie udało mi się do końca uciec, ale i tak była to bardzo przyjemna wycieczka :)
Zachęcam do podróżowania rowerem!
A! i pamiętajcie o odblaskach :)
sobota, 16 czerwca 2012
Jabłka i akwarele w kredce
Kolejny rysunek. Tym razem techniką jest akwarela w kredce. Przyznam szczerze, że ciężko się nimi rysuje.
Dla osób zainteresowanych - akwarelą w kredce możemy malować na 3 sposoby:
1. Rysujemy jak normalnymi kredkami np. ołówkowymi, a potem mokrym pędzlem umiejętnie rozpuszczamy farbę na papierze. Niestety możemy przez przypadek zetrzeć pędzlem część pigmentu i/lub nie uzyskać oczekiwanego efektu np. barwy nie zmieszają się tak, jak byśmy chcieli.
2. Drugi sposób to moczenie kredki w wodzie i malowanie, gdy farba jest mokra. Jest ona wtedy miękka, kolory są bardzo intensywne. Jeśli chcemy uzyskać efekty typowe dla akwareli (np. rozmycia) musimy często moczyć kredkę lub dodatkowo rozprowadzać pigment mokrym pędzlem. Niestety tym sposobem grafit szybko się zużywa i musimy często ostrzyć kredkę.
3. Ostatnim (wg mnie) sposobem jest technika malowania na mokrym. Przed rozpoczęciem zwilżamy papier, a następnie zaczynamy malowanie moczoną czy też suchą kredką. Z pewnością trzeba zwilżać papier ponownie, co może wpłynąć na jego "kondycję".
Jak widać jest wiele technik malowania akwarelami w kredce. Są zarówno wady, jak i zalety tej techniki.
A teraz pora na obrazek. Malowałam go techniką nr 1 :)
Dla osób zainteresowanych - akwarelą w kredce możemy malować na 3 sposoby:
1. Rysujemy jak normalnymi kredkami np. ołówkowymi, a potem mokrym pędzlem umiejętnie rozpuszczamy farbę na papierze. Niestety możemy przez przypadek zetrzeć pędzlem część pigmentu i/lub nie uzyskać oczekiwanego efektu np. barwy nie zmieszają się tak, jak byśmy chcieli.
2. Drugi sposób to moczenie kredki w wodzie i malowanie, gdy farba jest mokra. Jest ona wtedy miękka, kolory są bardzo intensywne. Jeśli chcemy uzyskać efekty typowe dla akwareli (np. rozmycia) musimy często moczyć kredkę lub dodatkowo rozprowadzać pigment mokrym pędzlem. Niestety tym sposobem grafit szybko się zużywa i musimy często ostrzyć kredkę.
3. Ostatnim (wg mnie) sposobem jest technika malowania na mokrym. Przed rozpoczęciem zwilżamy papier, a następnie zaczynamy malowanie moczoną czy też suchą kredką. Z pewnością trzeba zwilżać papier ponownie, co może wpłynąć na jego "kondycję".
Jak widać jest wiele technik malowania akwarelami w kredce. Są zarówno wady, jak i zalety tej techniki.
A teraz pora na obrazek. Malowałam go techniką nr 1 :)
niedziela, 10 czerwca 2012
Naturalnie, że kolczyki :)
Zabierałam się do zrobienia tych kolczyków dość długo. Najpierw pomysł, potem zaczęłam rozmyślać nad wykonaniem. Około tygodnia czekały szyszki.. Aż wreszcie się udało! Zebrałam się w sobie i są :) W tym projekcie postawiłam na naturalność i ekologiczność.
Pierwsza opcja to okrągłe kolczyki i listki szyszki ułożone w kwiat.
Muszę przyznać, że szyszka jest trudnym materiałem. Łatwo się łamie i kruszy. Dużo łatwiej, gdy jest w całości :)
Bazą kolczyków jest drewno, na wierzchu lakier akrylowy.
Wkrótce zdjęcia na "modelce" ;)
Pozdrawiam!
Pierwsza opcja to okrągłe kolczyki i listki szyszki ułożone w kwiat.
A tutaj w kształcie trójkąta :)
Bazą kolczyków jest drewno, na wierzchu lakier akrylowy.
Wkrótce zdjęcia na "modelce" ;)
Pozdrawiam!
Subskrybuj:
Posty (Atom)