Technika: akwarela.
środa, 27 czerwca 2012
Trondheim fjord
Technika: akwarela.
piątek, 22 czerwca 2012
niedziela, 17 czerwca 2012
Wycieczka rowerowa po górach :)
Zmobilizowałam się i pojechałam. Ze Stavset (dzielnica Trondheim) do Spongdal. Trasa bardzo malownicza, troszkę górzysta, odległość: ok. 15 km :)
Na początku wycieczki pogoda dopisała, udało mi się zrobić kilka zdjęć.
A teraz widok charakterystyczny dla Norwegii, czyli "trawnik" na dachu. Bardzo często można zobaczyć dachy pokryte bujną trawą, mchem, a nawet kwiatami.
Na początku wycieczki pogoda dopisała, udało mi się zrobić kilka zdjęć.
A teraz widok charakterystyczny dla Norwegii, czyli "trawnik" na dachu. Bardzo często można zobaczyć dachy pokryte bujną trawą, mchem, a nawet kwiatami.
W oddali Trondheim fjord.
Żeby nie być "gołosłowną" odnośnie "górek".. Poniżej znak ostrzegający przed stromym zjazdem. Trochę strach było zjeżdżać. A z powrotem trzeba było się wspinać.. :/
Niestety moją wyprawę zakłócił deszcz. Jak to w górach, a tym bardziej w Norwegii, pogoda jest bardzo zmienna. Na poniższych zdjęciach widać strugi deszczu. Trzeba było zmykać ;)
Przed deszczem nie udało mi się do końca uciec, ale i tak była to bardzo przyjemna wycieczka :)
Zachęcam do podróżowania rowerem!
A! i pamiętajcie o odblaskach :)
sobota, 16 czerwca 2012
Jabłka i akwarele w kredce
Kolejny rysunek. Tym razem techniką jest akwarela w kredce. Przyznam szczerze, że ciężko się nimi rysuje.
Dla osób zainteresowanych - akwarelą w kredce możemy malować na 3 sposoby:
1. Rysujemy jak normalnymi kredkami np. ołówkowymi, a potem mokrym pędzlem umiejętnie rozpuszczamy farbę na papierze. Niestety możemy przez przypadek zetrzeć pędzlem część pigmentu i/lub nie uzyskać oczekiwanego efektu np. barwy nie zmieszają się tak, jak byśmy chcieli.
2. Drugi sposób to moczenie kredki w wodzie i malowanie, gdy farba jest mokra. Jest ona wtedy miękka, kolory są bardzo intensywne. Jeśli chcemy uzyskać efekty typowe dla akwareli (np. rozmycia) musimy często moczyć kredkę lub dodatkowo rozprowadzać pigment mokrym pędzlem. Niestety tym sposobem grafit szybko się zużywa i musimy często ostrzyć kredkę.
3. Ostatnim (wg mnie) sposobem jest technika malowania na mokrym. Przed rozpoczęciem zwilżamy papier, a następnie zaczynamy malowanie moczoną czy też suchą kredką. Z pewnością trzeba zwilżać papier ponownie, co może wpłynąć na jego "kondycję".
Jak widać jest wiele technik malowania akwarelami w kredce. Są zarówno wady, jak i zalety tej techniki.
A teraz pora na obrazek. Malowałam go techniką nr 1 :)
Dla osób zainteresowanych - akwarelą w kredce możemy malować na 3 sposoby:
1. Rysujemy jak normalnymi kredkami np. ołówkowymi, a potem mokrym pędzlem umiejętnie rozpuszczamy farbę na papierze. Niestety możemy przez przypadek zetrzeć pędzlem część pigmentu i/lub nie uzyskać oczekiwanego efektu np. barwy nie zmieszają się tak, jak byśmy chcieli.
2. Drugi sposób to moczenie kredki w wodzie i malowanie, gdy farba jest mokra. Jest ona wtedy miękka, kolory są bardzo intensywne. Jeśli chcemy uzyskać efekty typowe dla akwareli (np. rozmycia) musimy często moczyć kredkę lub dodatkowo rozprowadzać pigment mokrym pędzlem. Niestety tym sposobem grafit szybko się zużywa i musimy często ostrzyć kredkę.
3. Ostatnim (wg mnie) sposobem jest technika malowania na mokrym. Przed rozpoczęciem zwilżamy papier, a następnie zaczynamy malowanie moczoną czy też suchą kredką. Z pewnością trzeba zwilżać papier ponownie, co może wpłynąć na jego "kondycję".
Jak widać jest wiele technik malowania akwarelami w kredce. Są zarówno wady, jak i zalety tej techniki.
A teraz pora na obrazek. Malowałam go techniką nr 1 :)
niedziela, 10 czerwca 2012
Naturalnie, że kolczyki :)
Zabierałam się do zrobienia tych kolczyków dość długo. Najpierw pomysł, potem zaczęłam rozmyślać nad wykonaniem. Około tygodnia czekały szyszki.. Aż wreszcie się udało! Zebrałam się w sobie i są :) W tym projekcie postawiłam na naturalność i ekologiczność.
Pierwsza opcja to okrągłe kolczyki i listki szyszki ułożone w kwiat.
Muszę przyznać, że szyszka jest trudnym materiałem. Łatwo się łamie i kruszy. Dużo łatwiej, gdy jest w całości :)
Bazą kolczyków jest drewno, na wierzchu lakier akrylowy.
Wkrótce zdjęcia na "modelce" ;)
Pozdrawiam!
Pierwsza opcja to okrągłe kolczyki i listki szyszki ułożone w kwiat.
A tutaj w kształcie trójkąta :)
Bazą kolczyków jest drewno, na wierzchu lakier akrylowy.
Wkrótce zdjęcia na "modelce" ;)
Pozdrawiam!
środa, 6 czerwca 2012
Prace do portfolio :)
Chciałabym Wam pokazać moje prace do portfolio. Przyznam szczerze, że ciężko mi to idzie.. Czasu jest coraz mniej, a tu brakuje czasu, czasem weny, innym razem tematu..
Długa przerwa też robi swoje, bo najzwyczajniej wyszłam z wprawy..
Jednak trening czyni mistrza!
Do rzeczy.
Pierwszy rysunek, wykonany ołówkiem to kościół w Trondheim (Ilen kirke).
Kolejna praca to "Martwa" natura. Tak też nazwałam ten rysunek.
Długa przerwa też robi swoje, bo najzwyczajniej wyszłam z wprawy..
Jednak trening czyni mistrza!
Do rzeczy.
Pierwszy rysunek, wykonany ołówkiem to kościół w Trondheim (Ilen kirke).
Kolejna praca to "Martwa" natura. Tak też nazwałam ten rysunek.
Ostatni obrazek, nad którym spędziłam ok. 4 godziny to wybrzeże w Newcastle. Technika: akryl.
Teraz czas na Trondheim fjord. Już niedługo - o ile pogoda dopisze :)
Do zobaczenia się z Państwem w kolejnym odcinku!
niedziela, 3 czerwca 2012
Bazylia :)
Zaszalałam ostatnio i kupiłam sobie "żywe" bazylię i oregano. Postanowiłam, że przesadzę je od razu w większe doniczki. Niestety nie mogłam owych doniczek znaleźć..
Nie byłabym sobą, gdybym nie wymyśliła opcji zastępczej. Wykorzystałam plastikowe pojemniki po dżemach. Zrobiłam dziurki i posadziłam zioła. Niestety plastikowe pojemniki nie są ujmijmy to najpiękniejsze.
W tej sytuacji oregano powędrowało do ceramicznej doniczki osłonowej, a bazylia... została osłonięta karbowaną tekturą i ozdobiona fioletową rafią. Wygląda to oryginalnie i jest ekologiczne :)
Oto zdjęcia:
Nie byłabym sobą, gdybym nie wymyśliła opcji zastępczej. Wykorzystałam plastikowe pojemniki po dżemach. Zrobiłam dziurki i posadziłam zioła. Niestety plastikowe pojemniki nie są ujmijmy to najpiękniejsze.
W tej sytuacji oregano powędrowało do ceramicznej doniczki osłonowej, a bazylia... została osłonięta karbowaną tekturą i ozdobiona fioletową rafią. Wygląda to oryginalnie i jest ekologiczne :)
Oto zdjęcia:
Polecam zachomikować czasem potencjalnie niepotrzebne opakowania po prezentach, czy wstążki z bukietów. Nie zajmuje to dużo miejsca i możemy je ponownie wykorzystać :)
Pozdrawiam wiosennie!
Most..
Zdjęcie zrobione pod mostem (Elgeseter bru) w Trondheim. Jeszcze wtedy była ładna pogoda.. Teraz jest zimno i pada. Przecież mamy czerwiec, dlaczego mielibyśmy oczekiwać więcej niż 8 stopni C?
Gdzieś w Trondheim..
Gdy pewnego razu zobaczyłam ten budynek wiedziałam, że będę chciała zrobić z niego grafikę. Ciężko jest od razu przewidzieć efekt końcowy. Wiele pomysłów przychodzi mi w trakcie tworzenia. Z zasadzie nigdy moje wyobrażenie nie pokrywa się w rezultatem. Tak to już jest :)
Grafika może wydawać się trochę mroczna. Nie oznacza to, że tak postrzegam Norwegię. Chociaż w zimie nie można cieszyć się zbyt długim dniem..
Grafika może wydawać się trochę mroczna. Nie oznacza to, że tak postrzegam Norwegię. Chociaż w zimie nie można cieszyć się zbyt długim dniem..
Pierwsze zdjęcie robione na "czerwonej" baterii jeszcze starego aparatu. Musiałam się śpieszyć ;)
Pod spodem fotomontaż.
Pozdrawiam!
Subskrybuj:
Posty (Atom)